Steelon Steelon
3217
BLOG

Chazan kontra Dębski. Nieoczekiwana zmiana miejsc.

Steelon Steelon Społeczeństwo Obserwuj notkę 117

 Gwiazdą mediów został profesor Romuald Dębski. Wystarczyło niewiele, a w zasadzie tylko jedno – występ w TVN w roli bicza na profesora Bogdana Chazana. W emocjonalnej przemowie wieszał na Chazanie psy, że nie zabił dziecka, gdy był po temu czas. Po rozmowie z nim Jarosława Kuźniar był już pewien, że Chazan – odmawiając aborcji – dokonał selekcji według własnego widzimisię zwanego sumieniem i gdyby tylko mógł – własnoręcznie wywaliłby Chazana z roboty.

Mamy więc obok siebie dwóch profesorów: Chazana i Dębskiego. Pierwszemu zarzuca się nieludzkie traktowanie dziecka i matki, drugi jest wynoszony pod niebiosa, bo jest „miłosierny” nad życie. Dosłownie. Chazan jest odsądzany od czci i wiary, bo postąpił zgodnie z zasadami, które wyznaje. Dębski staje się idolem, bo wyznaje zasady, które wpajają liberalne media. Chazan jest przedstawiany jako zimny, bezduszny radykał, który łamie prawo, krzywdzi zrozpaczoną kobietę i przysparza cierpień dziecku. Dębski z kolei jako ciepły, wrażliwy człowiek, taki do rany przyłóż, który już dawno ulżyłby cierpieniu chorego dziecka, a matce pozwolił cieszyć się posiadaniem kolejnego potomstwa.

Aby ocenić postepowanie prof. Chazana, warto przeanalizować najpierw telewizyjne wystąpienie Romualda Dębskiego. Uwaga, drastyczny cytat:  

 To jest dziecko, które nie ma połowy głowy, ma mózg na wierzchu, ma wiszącą gałkę oczną, ma rozszczep całej twarzy, nie ma mózgu w środku i będzie umierało przez najbliższy miesiąc albo dwa, bo ma zdrowe sercei zdrowe płuca, aż umrze w końcu z powodu jakiegoś zakażenia. 

 Profesor Dębski bardzo dużo powiedział o swoim pacjencie. Za dużo. Czy tajemnica lekarska nie nakłada na niego obowiązku milczenia na temat stanu zdrowia pacjenta? Czy gdybym zadzwonił teraz do jego szpitala i zapytał w jakim stanie znajduje się dziecko, udzieliłby mi tak samo wyczerpującej odpowiedzi? Obawiam się, że posłałby mnie do diabła, jako osobę nieupoważnioną do uzyskania takiej informacji. Ale on posunął się jeszcze dalej, chciał pokazać zdjęcia swojego pacjenta. Zapobiegł temu strach TVN przed zapłaceniem kary za pokazywanie drastycznych obrazów w czasie chronionym. Czy tak zachowuje się lekarz?

To może dla rozluźnienia inny fragment wywodów Dębskiego:

 Tę ciążę można było skończyć w 20. tygodniu i ta pacjentka mogłaby za miesiąc próbować zachodzić w kolejną ciążę; tę ciążę skończyliśmy w 35. tygodniu cięciem cesarskim, dziecko będzie żyło jeszcze przez dwa, trzy miesiące i będzie umierało w cierpieniach (...) i jest pacjentka po cięciu cesarskim, w związku z tym będzie mogła zachodzić w ciążę za rok.

 Dobre, nie? Innymi słowy mówiąc: pacjentka, która zamówiła dziecko metodą in vitro jest niezadowolona z jakości towaru. Ponieważ zamówiony towar ma istotne wady, domaga się jego usunięcia. Opóźnienie w realizacji usunięcia – które z mocy prawa nie powinno mieć miejsca – naraża ją na dłuższe oczekiwanie na nowy, wolny od wad towar. A tak poza wszystkim, co oznacza niewinne "skończyć ciążę"? Czy Dębski nie wie na czym polega aborcja? To nie jest bezbolesne uśpienie dziecka w asyście skupionego personelu i pogrążonej w bólu rodzinie. To rozrywanie malucha na strzępy i wyrzucanie tychże strzępów jego ciała do kosza, lub od razu do kibla. Dębski manipuluje!

Teraz o profesorze Chazanie. Na tle rozemocjonowanego gwiazdora jego postać zyskuje wręcz majestatyczną godność. Nie rzuca się w emocjonalnym szantażu, nie obraża, nie ironizuje, ale poważnie traktuje człowieka - osobę i dokonywane przez nią wybory. Jego rozumowanie jest logiczne: Droga mamusiu, wiedziałaś, że poczęcie dziecka metodą in vitro niesie za sobą zagrożenie dla zdrowia dziecka. Mimo to, zdecydowałaś się na ten sposób powołania go do życia. Dziecko poczęło się, żyje i - chociaż jest śmiertelnie chore - ma szansę pożyć na tym świecie. Będziesz się nim musiała opiekować, bo rodzicielstwo, to poważna sprawa. Nie zabiję go i nie pomogę w zabiciu, bo zabójstwo jest złem, którego ja nie chcę popełnić. W zamian proponuję opiekę nad dzieckiem w najlepszym hospicjum.

Chazan pokazuje prawdziwą wartość życia, również tego poczętego w probówce. Nie pozwala nim igrać, jak chcą tego „postępowcy”: urodzić dziecko z in vitro, a następnie dokonać aborcji. Jest konsekwentny i odpowiedzialny. I niestety za to dostaje po głowie, bo dzisiejszy świat nie lubi ludzi odpowiedzialnych. Preferuje głupców, którzy nie mają własnego zdania, którymi łatwo manipulować.   

 Takich ludzi jak profesor Chazan – ludzi wartości i zasad – jest niestety coraz mniej. Przed wojną rodzili się na pniu. W czasie wojny mordowano ich w Katyniu, a po wojnie ginęli w katowniach UB. Dziś „giną” cywilnie. Metodą na nich jest medialny jazgot, kary finansowe i próby wywalenia z roboty. Miernoty nie mają szans w merytorycznym starciu, więc nadrabiają krzykiem. Wielu pociągną za sobą, ale przy okazji wielu obudzą z letargu. Na szczęście opór społeczny przeciwko ich zakusom jest znaczny i cały czas rośnie. To cieszy, że nadal potrafimy docenić ludzi wielkiego formatu. 
Steelon
O mnie Steelon

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo